Po interwencji Rafała Jankowskiego, minister zawiadamia Departament Prawny MSWiA w sprawie wpisu posła Michała Szczerby

W sprawie bulwersującej całe środowisko policyjne, czego wyraz znajdujemy w licznych wpisach rozgoryczonych policjantów zamieszczanych w komunikatorach społecznych, jak facebook i twitter, po osobistym zawiadomieniu złożonym przez Rafała Jankowskiego zabrał głos minister spraw wewnętrznych i administracji.

*******

Zleciłem w trybie pilnym Departamentowi Prawnemu MSWiA ocenę prawną zachowań oraz możliwych do przewidzenia sankcji w związku z bulwersującym i skrajnie nieodpowiedzialnym wpisem Posła na Sejm RP” – napisał wieczorem minister Joachim Brudziński na Twitterze.

Szef MSWiA zareagował na wpis posła Michała Szczerby
Poseł opublikował zdjęcie, na którym widać interweniującego podczas protestu 20 lipca policjanta i jednego z zatrzymanych Bartosza Adamczyka
Adamczyk oświadczył, że policja biła go w zaroślach i podduszała podczas zatrzymania
Szef MSWiA odnosi się do wpisu posła Michała Szczerby. Polityk umieścił na Twitterze dwa zdjęcia z 20 lipca, gdy przed Sejmem w trakcie protestu przeciwko przegłosowanym zmianom w SN doszło do brutalnego zatrzymania kilku manifestujących osób. Zdaniem zatrzymanego Bartosza Adamczyka policja dopuściła się względem niego pobicia. Mężczyzna oświadczył, że był bity w zaroślach i został podduszony przez funkcjonariuszy. Na zdjęciu opublikowanym przez posła Szczerbę widać właśnie Adamczyka i jednego z interweniujących policjantów. „Starszy aspirant Robert Sawera i obywatel Bartosz Adamczyk. Jeden z oddaniem służy władzy, drugi broni” – napisał przy zdjęciu Szczerba. Zdaniem części internautów wpis posła może spowodować tragiczne konsekwencje względem policjanta i jego bliskich.

W drugim wpisie, który opublikował dziś szef MSWiA, czytamy: „Jest dla mnie oczywistym, że na każdy atak na policję w związku z wykonywaniem obowiązków i czynności służbowych, bez względu czy przeprowadzony przez groźnego przestępcę, chuligana czy przez nieodpowiedzialnego posła na Sejm RP to państwo polskie ma obowiązek reagować”.

Wcześniej na wpis posła Szczerby zareagowała policja. W komentarzu umieszczonym pod wpisem posła czytamy: „Szanowny Panie Pośle. Apelujemy o rozsądek i opamiętanie się. Naraża Pan życie policjanta i Jego rodziny. Takie wpisy mogą doprowadzić do tragedii. Za Pana wpisem pojawiły się osoby nawołujące do przemocy wobec rodziny i najbliższych policjantów”.

W odpowiedzi poseł Szczerba napisał: „Masz cały czas szansę się wykazać Policjo kochana. Groźby wobec funkcjonariuszy publicznych sprawujących mandat posłów. Zgłaszam oficjalnie groźby karalne wobec mnie i Joanny Scheuring-Wielgus”. Szczerba pod tym wpisem umieścił kolejne zdjęcie. Przedstawia ono wulgarny wpis jednego z anonimowych użytkowników Twittera, który pisze o „żądaniu przypadkowego zestrzelenia” kilku osób z KOD. Dalej w tym wulgarnym wpisie pada nazwisko posła Szczerby i posłanki Scheuring-Wielgus.

Odpowiadając na ten wpis posła, policja napisała: „Zadbamy o bezpieczeństwo naszych policjantów i ich rodzin, a także ustalimy autorów wpisów nawołujących do łamania prawa. Ich autorzy muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami”.

Zatrzymanie Adamczyka
20 lipca odbył się kolejny protest przed Sejmem, gdzie przegłosowano piątą już nowelizację ustaw dot. KRS, SN, sądów powszechnych i prokuratury. Podczas protestu policja zatrzymała cztery osoby.

Podczas protestu 20 lipca przed Sejmem doszło do przepychanek manifestantów z policjantami. „Wczoraj w związku ze zgromadzeniem pod Sejmem zatrzymano najbardziej agresywnych protestujących. Do aresztu policyjnego trafiło czterech zatrzymanych” – informował rzecznik stołecznej policji kom. Sylwester Marczak.

Cała czwórka usłyszała zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Wśród nich jest Dawid Winiarski, który trafił do szpitala. W sieci pojawiło się nagranie z jego zatrzymania, na którym widać jak chłopak jest wleczony przez funkcjonariuszy, a następnie leży w szpitalu z kołnierzem ortopedycznym na szyi.

Uczestnicy protestów uważają, że policja zachowała się wyjątkowo brutalnie. Bartosz Adamczyk relacjonował, że policjanci zaciągnęli go w zarośla obok Sejmu i tam bili i podduszali. – Dawid Winiarski doznał uszkodzenia szyi i obrażeń głowy – mówiła Onetowi Klementyna Suchanow, która brała udział w proteście. – Powiedział mi, że był kopany, rzucany o ziemię, o ściany, że strasznie go boli głowa – przekazała posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. Poseł Nowoczesnej Piotr Misiło zwrócił się do szefa MSWiA z interpelacją ws. Winiarskiego oraz Bartosza Adamczyka.