Zarząd wojewódzki NSZZ Policjantów w Katowicach zorganizował kampanię wspierająca zbiórkę pieniędzy dla chorej na zespół Moya Moya 16-letniej córki policjanta z Pyskowic.
Dostajemy sygnały z całego kraju o gotowości wsparcia finansowego dla dziewczyny – mówi Kazimierz Barbachowski, wiceszef policyjnych związków.
Apel o zbiórce pieniędzy opublikowano na profilu zarząd wojewódzkiego NSZZ Policjantów, a także oddziałów prewencji w Katowicach. Zaczyna się krótkim listem od Wiktorii Gruszki z Zabrza, córki funkcjonariusza komisariatu w Pyskowicach.
„Cześć mam na imię Wiktoria i mam 16 lat… Choroba Moya Moya – jest ze mną od 6 lat… mimo, że wcale nie chcę by była taka moja… Zespół Moya Moya to bardzo rzadkie schorzenie polegające na zaniku tętnic wewnątrzczaszkowych – szyjnych i kręgowych. To z kolei prowadzi do niedokrwienia ośrodka układu nerwowego oraz zagrażających życiu udarów niedokrwiennych mózgu. Niedotleniony i niedożywiony mózg reaguje silnymi, napadowymi bólami głowy, zaburzeniami równowagi, a czasami także mowy. Cierpię na nie od lat”.
Potrzeba 40 tysięcy euro
Jedynym ratunkiem dla Wiktorii jest operacja w klinice w Berlinie. Potrzeba jednak na nią 40 tysięcy euro. Policyjni związkowcy ze Śląska zorganizowali więc kampanię wspierającą zbiórkę pieniędzy dla dziewczyny. – Wśród osób, które na profilu zarządu wojewódzkiego lub oddziałów prewencji w Katowicach umieszczą w komentarzach zdjęcia potwierdzenia wpłaty na rzecz Wiktorii rozlosujemy 10 kalendarzy – zapowiada Kazimierz Barbachowski, wiceszef policyjnych związków. Dodał, że odzew na opublikowany w weekend apel jest niesamowity. – Dostajemy mnóstwo telefonów i maili z deklaracjami wsparcia dla dziewczyny. Wierzymy, że przełoży się to na wpływy na konto – podkreśla Barbachowski.
Wiktorii można pomóc przekazując 1 procent podatku (KRS 0000399191 z dopiskiem „Wiktoria Gruszka”) lub wpłacając darowniznę na subkonto Fundacji Różyczka z Gliwic: 49 1050 1298 1000 0024 2458 4775 w temacie: Dla Wiktorii Gruszki